TITLE: Samba-Mamba
ARTIST: Pudelsi
OBCZAJENIE: Adam Sadło
KONTAKT: wolfie@inetia.pl
Komentarz obczajacza: To chyba jeden z najłatwiejszych numer Pudelsów :). Najlepiej wychodzi na dwie gitary ale przedstawię wersję jednoosobową bo tak też dobrze brzmi. Pomijam solówki (jak zwykle)- jak kogoś one interesują to niech sobie sam obczai :P
W całym kawałku występują tylko dwa akordy :). Oczywiście początek gra się odrobinę inaczej ale to już kwestia pracy z gitarą przy słuchaniu oryginału. Życzę miłej zabawy!
H
O samba, samba maja
Znajesz samba, ja lublu tiebia
Pomniesz ty mienia
Samba, sambuczka
Ja nikagda, nikagda
Nie zabudu tiebia
H
W barze na rurze tańczy samba
Emol
Wije się po niej czarna mamba
Wszyscy wołają o karramba
Jak ty fajna jesteś samba
I każdy chciałby ciebie mieć
Profesor, docent albo cieć
Lecz tylko z raz zatańczy z sambą
Do czynienia z mambą ma
Ref:
H Emol
Ajajajaj, samba maja
Emol H
Ajajajaj, mamba!
Ja nienawiżu tiebia
Goście tracili dla niej głowy
Choć była naga do połowy
I zazdrościli czarnej mambie
Że między uda wpełza sambie
Patrzyli w oczy jej namiętne
Pomiędzy uda jej ponętne
Lecz tylko z raz zatańczy z sambą
Do czynienia z mambą ma
Ajajajaj, samba maja
Ajajajaj, mamba!
Ja nienawiżu tiebia
Solo
Nie patrz namiętnie w oczy samby
Będziesz ofiarą czarnej mamby
I padniesz trupem jak ten gość
Którego żona miała dość
Bo tylko mamba może mieć
Czego nie może byle cieć
I tylko mamba sambę ma
Mamba!, Mamba!
Ja nienawiżu tiebia
H Emol
I-7------ I-7-----
I-7------ I-8-----
I-8------ I-9-----
I-9------ I-9-----
I-9------ I-7-----
I-7------ I-7-----